Kiedy ostatnio czułeś, że naprawdę potrzebujesz ochrony? Przed szefem, kredytem, albo… swoją byłą. Dziś o tatuażach talizmanach.

Tatuaże „ochronne” to nie wymysł współczesnych hipsterów. To stara jak świat praktyka, która przetrwała próbę czasu i dziś wraca w wielkim stylu. A w związku z tym, że często o nie pytacie, postanowiłem przygotować małą ściągę.

A więc tak…

NORDYCKIE RUNY

Wikingowie nie bali się niczego… poza złymi duchami. Dlatego pokrywali skórę runami jak Algiz (wygląda jak łapka ptaka i symbolizuje ochronę) czy Młotem Thora (Mjölnir), który odpędzał złe moce. Dziś? Idealny tatuaż dla kogoś, kto potrzebuje dodatkowej siły na poniedziałkowe spotkania w pracy.

JAPOŃSKIE SYMBOLE 

Smok to nie tylko nazwa chińskiej knajpy za rogiem – w japońskiej tradycji to symbol mądrości i siły. Karp koi to wytrwałość (bo te ryby potrafią płynąć nawet pod prąd, tak jak ty po imprezie firmowej). A kwiat wiśni przypomina, że życie jest krótkie, więc może czas na ten tatuaż, o którym myślisz od lat?

AFRYKAŃSKIE WZORY

Plemienne tatuaże to nie tylko modny wzór na biceps – dla wielu kultur afrykańskich to ważny rytuał przejścia. Geometryczne wzory adrinka mają chronić przed złem i przynosić szczęście. I nie, nie musisz przechodzić tradycyjnego nacinania skóry – na szczęście mamy XXI wiek i maszynki rotacyjne.

Dziś coraz więcej osób wraca do tych starożytnych symboli, szukając nie tylko estetyki, ale i głębszego znaczenia. Mandale, symbole ochronne czy starożytne znaki – wszystkie mogą stać się twoim osobistym talizmanem. Bo czy nie fajnie mieć ze sobą coś, co daje ci siłę, nawet jeśli to tylko rysunek na skórze?

A może nosisz już taki symbol? Albo planujesz? Daj znać, jakie symbole ochronne przyciągają twoją uwagę – może właśnie taki powinien być twój następny tatuaż?

W razie czego jesteśmy tutaj.

Polar, Cichy & Brygida🐻‍❄️

PS. A jeśli boisz się, że twój talizman nie zadziała – spokojnie, zawsze możesz go przykryć kolejnym tatuażem. Taka podwójna ochrona.