Najważniejsze pytanie świata: "Dokąd zmierzamy?" A świata tatuażu: "Czy to boli?" Dziś post o tym.
Zacznijmy od czegoś lekkiego...
Tatuowałem kiedyś kumpli z branży budowlanej. Pierwszy na fotelu, drugi dzwoni. Z klasycznym pytaniem:
- Boli?
- A popieścił Cię kiedyś prąd?
- No!
- No to coś w tym stylu.
Ja się uśmiałem, ale chcę przez to napisać, że każdy rozpoznaje "uczucie" tatuowania trochę inaczej. Celowo używam słowa "uczucie", dlatego że większość ludzi nie opisuje procesu tatuowania jako bólu, ale jako właśnie uczucie.
Oto jakie określenia zdarzało mi się słyszeć:
"Jeżdżenie po skórze cyrklem", "pstrykanie zapalniczką piezoelektryczną", "smyranie pokrzywą", słyszę też, że „tutaj to nawet przyjemne”, „takie drapanie”.
Co jednak słyszę najczęściej i co myślę, że podniesie Was na duchu to: „Myślałem/łam, że będzie gorzej”.
Często mówi się, że są miejsca, które "bolą"... dla mnie jest to słynny odcinek A4, na którym fura skacze jak na offroadzie.
A mówiąc serio są miejsca uznawane za bardziej bolesne. Są to szyja, kolana, żebra, stopa, wewnętrzna część ramienia. Ramię czy przedramię to miejsca mniej bolesne.
Ale...
Są tacy, którzy mówią, że na szyi było bardzo spoko, ale na przedramieniu się męczyli. Albo „tak mnie straszyłeś tym bicepsem, a było ok”. To kolejny dowód na to, że każdy człowiek jest inny.
Jest jednak jeden czynnik, który mocno wpływa na to, jak odczuwamy sesję. To czas.
Im sesja trwa dłużej, tym skóra jest bardziej opuchnięta i co za tym idzie bardziej wrażliwa na dotyk. Nie tylko na tatuowanie, ale też na przecieranie skóry papierem. A u nas papier jest zawsze przyjemnie zimny i wilgotny.
Puentując ten fakt...
Sesja dzień po dniu? Nie ma sprawy! 3 dzień pod rząd? Lepiej odpocznijmy i do dzieła za jakiś czas!
Aby lepiej poradzić sobie z bólem, warto się do niej przygotować... jak do wszystkiego :) Podstawy podstaw:
- Dobrze się wyspać
- Zjeść super śniadanie
- Cieszyć się sesją i tym, co nadejdzie.
A co w trakcie?
No cóż, można oglądać filmy, czytać książki, słuchać muzyki, pogadać. Można interesować się tym, co się dzieje na skórze, lub odwrócić swoją uwagę, a przede wszystkim w tym zabieganym świecie cieszyć się, że każą Ci siedzieć na miejscu.
I z tą filozoficzną rozkminą kończę ten wpis.
Ściskamy, Polar, Nastia, Brygida🐻❄️
Wybierz najwygodniejszy dla Ciebie sposób kontaktu. Masz do wyboru messenger, telefon lub formularz. To jak pogadamy ?