Miś wraca z lekcjami. Dziś parę słów o stylu fusion czyli łączeniu, ale... właściwie czego z czym ? Zobaczcie :)
Nim zacząłem tatuować słowo fuzja kojarzyło mi się jedynie z biznesowym łączeniem gigantycznych podmiotów ( trochę mało więc chyba dobrze, że nie poszedłem tą drogą ). A dziś to moje ulubione podejście do tatuażu.
Oto jak to widzę...
STYL FUSION W TATUAŻU
Trochę ciężko wytłumaczyć w prostych słowach coś co w Twojej głowie budzi tysiące skojarzeń, ale obiecuję zrobić to najlepiej jak potrafię:
Styl fusion jak sama nazwa wskazuje, to połączenie styli czyli... coś co lubię najbardziej jak już wspominałem.
A konkretniej... Realistyczna twarz kobiety w szarościach z mocną, graficzną kolorową różą we włosach to praca która powinna przyciągać widza zarówno wzrokiem pięknej kobiety, jak i ładnym kształtem i kolorem kwiatka.
Można użyć wszelkich narzędzi, by cała kompozycja wyglądała atrakcyjnie i zaskakiwała zestawieniem.
Dla mnie to tatuatorskie MMA...
Kreski, światła, cienie, kolory, przejścia, krawędzie, gradienty czyli... wszystkie chwyty dozwolone! ( tak wiem w MMA są zasady )
Chyba to mamy...
W serię na temat styli tatuażu staram się wrzucać swoje rozkminy i skojarzenia więc jeśli i Wy jakieś macie nie krepujcie się dzielić nimi w prywatnych wiadomościach
Ściskam
Polar
Ps. W bonusie parę prac w stylu fusion mojego autorstwa znajdziecie w
portfolio,